Prawie święta

Nareszcie wolne.
Żadnej nauki. Wszystko co miałam jeszcze przed świętami zdać to mi się udało, więc jest super. :)
Pierwszy raz w życiu w moim pokoju też stanęła żywa choinka.

Ciąg dalszy świątecznych zdjęć :).
Kolczyki, które dostałam w prezencie od Jessici i prezent od Dominiki <3, ulubione czekoladki, które dostałam od Michała i trochę moich wypieków. :)

Wesołych Świąt! :*

Torebka DIY

czyli coś dla kreatywnych, mających wolne popołudnie.  

Plastikowe duże pudełko po zegarku, drucik rozgrzany nad palnikiem Bunsena, by zrobić dziurki na łańcuszek, łańcuszek, czarny lakier (w tym przypadku samochodowy), diamenciki i klej polimerowy, by je przykleić. :) Oto cała filozofia. 

Święta idą.

Studia mnie wykończyły. 

Pierwsze zdjęcia w świątecznym klimacie :) 

Moja świnka Snopek, prezenty, trochę mojego dzieła i zabawy z teksturkami. 

Bo nawet świnka morska może się zawstydzić taką ilością zdjęć :)

To by było na tyle zdjęć w czapce mikołajkowej :)

Haloween.

No, bo nie sposób nie skorzystać z okazji do pomalowania twarzy na dziwny sposób. :) 

Warszawa

Stolica przywitała mnie dniem lata pod koniec października.