niedziela, 31 sierpnia 2014

Mazury

Moja pierwsza w życiu przygoda z żaglami odebrana bardzo pozytywnie. 



 Zaczynając od Mrągowa, który zwiedziliśmy tylko przejazdem.
Poprzez wiele jezior i portów w tym Sztynort, Giżycko, Mikołajki, Wilkasy, Węgorzewo i inne :). 
Widok zachodzącego słońca na jeziorze bezcenny. 




















Piwo Radler 0,0% :) 
















Alarm! Człowiek za burtą! Robimy podejście do człowieka. 





Wnętrze u-boot'a. 








Nasza mama sterniczka i nasz tata szaleją.








Toż to jeż.